Dziś przedstawiam Wam sałatkę, która gości u mnie na talerzu prawie każdego poranka. Jem ją o kilku miesięcy i nadal mi się nie znudziła. Na zdjęciu wersja z serem feta, bo po niego sięgam najczęściej, ale są dni, kiedy ser zamieniam na jajka lub wędzonego łososie.

SKŁADNIKI:
- dowolny mix sałat
- pomidor (w okresie zimy i wczesną wiosną sięgałam po pomidory suszone)
- papryka
- cebula
- szczypiorek lub pietruszka
- oliwki – 5 sztuk
- oliwa z oliwek – 5 g
- ser feta* – 50g lub 2 jajka lub 50 g łososia wędzonego
- świeżo mielony pieprz i nasiona czarnuszki
*Ser feta, który ja używam to Tolonis z mleka owczego (min 70%) i koziego (max 30%) dostępny w Biedronce
PRZYGOTOWANIE:
- Wszystkie składniki kroję i mieszam. Gotowe 🙂
Jak widzicie, nie kontroluję ilości warzyw w sałatce, odmierzam jedynie oliwę, oliwki oraz ser lub łososia, aby mieć kontrolę nad kalorycznością sałatki. Ser feta, łosoś oraz jaja to nie są produkty równoważne pod względem kaloryczności lub makroskładników, ale w zależności od składu porannej sałatki wiem jak komponować pozostałe posiłki w ciągu dnia.
Oliwa (5ml) + 5 oliwek + 50 g sera feta: 186 kcal, B: 7 g, T:16 g, W:3 g
Oliwa (5ml) +5 oliwek + 50 g wędzonego łososia: 134 kcal, B: 11 g ,T:10 g,W:1 g
Oliwa (5ml) – 5 oliwek + 2 jajka: 208 kcal, B: 13 g ,T:16 g,W:2 g
Smacznego!